sobota, 14 lipca 2012

Problem nr III

Majorka = dieta cud ! Przy temperaturze 35 stopni w cieniu człowiek  nie myśli o jedzeniu tylko o hektolitrach zimnej wody z cytryną. Jednak jeść coś trzeba. Hiszpanie obiad jedzą ok 23.00. Tak! Wtedy temperatura powietrza spada i człowiek może normalnie funkcjonować, jednak ja bez śniadania się nie ruszam i dlatego tez po zjedzeniu kanapki i przejściu 100 metrów wyglądam jakbym pokonała maraton:) Jednak troszkę zimniejsza woda morska (jedynie 29 stopni:)) łagodzi ten żar słońca i pozwala spędzić na plaży cały dzień.



A tu jeszcze inna plaża na Majorce, woda dziś była niesamowicie zielona. Kolor jaki w danym dniu ma woda zależy od słońca. Jednego dnia może być zielona, drugiego niebieska, trzeciego złotawa itd. jednak jedno się nie zmienia, stojąc nawet po pas widać stopy:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz